Łapa
Prawa Ręka Szefa
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 23:44, 18 Sie 2007 Temat postu: Alaskan Malamute |
|
|
Alaskan Malamute -
jedna z ras psów, należąca do grupy szpiców i psów pierwotnych, zaklasyfikowana do sekcji północnych psów pociągowych.
Zachowanie i charakter -
Mają opinię przyjacielskich, jednakże maszerzy często mają kłopoty z ich gotowością do bójek z innymi psami. Lubią dzieci oraz są życzliwe w stosunku do obcych. Posiada silne poczucie hierarchii w stadzie i związane z tym skłonności do prób dominacji członków rodziny. Malamuty są psami przyzwyczajonymi do niskich temperatur i ciągłej pracy, potrzebują odpowiedniego zajęcia w postaci np. zawodów z odpowiednio ciężkim uciągiem.
Użytkowość -
Chociaż używane są jeszcze jako psy pociągowe (głównie dla rekreacji i w sportach zaprzęgowych), najczęściej Malamuty utrzymywane są dzisiaj jako psy rodzinne oraz reprezentacyjne. Nie spełniają się jako psy stróżujące.
Najlepiej jeśli pies ma okazję brać udział w psich sportach tj.: wyścigi zaprzęgów (sanie i wózki), uciągi (weight pulling), skijoring lub skijöring (pies ciągnący człowieka na nartach), canicross (bieg z psem), bikejoring (pies ciągnący człowieka na rowerze), zawody psów jucznych.
W zaprzęgu nie nadają się do biegów sprinterskich, znacznie lepiej sprawdzają się na długich dystansach. Dość licznie biorą udział w wielkich światowych wyścigach psich zaprzęgów.
Znakomicie radzą sobie z uciągiem znacznych ładunków (nazywane "lokomotywami północy"). Rekordowy uciąg jednego Alaskan Malamuta (pies Bering, wł. Katerina Trnena, Czechy) na zawodach na terenie Polski to 4900 kg.
Szata i umaszczenie -
Szata jest gęsta, z grubym podszerstkiem, nieco bardziej szorstka niż u Syberian Husky.
Umaszczenie występuje w odcieniach szarego i białego, sobolowo-białego, czarno-białego, wilczasto-białego, czerwono-białego albo czysto białego.
wikipedia.org
Typowe miśki do przytulania, jak zdarza mi się o nich mawiać.
Muszę się przyznać, iż alaskan był zawsze moim największym, jak dotąd niespełnionym marzeniem. Obiecuje sobie, że kiedy już się usamodzielnię, w moim domu zawita taka mała, puchata kulka.
Uwielbiam je za wielkie podobieństwo do mojej wielkiej miłości - wilków. I cieszę się niezmiernie, iż człowiek tak mało ingerował w ich [alaskanów] naturę.
Jak ich nie kochać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|